Konferencja prezesa NBP trwała godzinę. Nie była przemówieniem ekonomisty ale typowym przemówieniem polityka. Nie ma szans aby ktokolwiek w obecnej sytuacji finansowej i gospodarczej Polski wygłosił tak optymistyczne przemówienie. Między samymi optymistycznymi wieściami mogliśmy wyczytać też trochę niepokojących informacji. Szczyt inflacji będzie w wakacje, ale termin gdy inflacja będzie zadowalająca został przez Glapińskiego przesunięty na 2024r. Recesji na pewno nie będzie, ale możliwość inflacji technicznej jest możliwa. Problem polega jednak na tym, że pan Glapiński nie jest typowym prezesem NBP ponieważ typowy szef banku centralnego musi być wiarygodny, a obecny prezes NBP jest kompletnie niewiarygodny. Powszechnie wiadomo, że wieloletnie psucie gospodarki prowadziło do recesji. Gdy w 2008 r. Polska była zieloną wyspą to dlatego, że mieliśmy silne banki, silne podstawy gospodarcze, mocne małe, rodzinne firmy zbudowane przez pracujących ponad siły polskich przedsiębiorców i trzeba było wykonać wykazać się wieloma talentami aby to zepsuć. Polski Ład dokonał wiele, aby te małe firmy upadły, bądź były w fatalnej kondycji. Aby firmy miały mieć szansę być w dobrej kondycji i rozwijały się, ludziom musi chcieć. Współczynnik BMI, czyli procent przedsiębiorców patrzących optymistycznie maleje. Ludziom nie chce się dalej ciężko pracować.
Nie chcą inwestować, bo wiedzą, że nie mają szans prognozować, ani w co inwestować, ani czy na inwestycji zarobią. Kredyty są oprocentowane na takim poziomie, że niewielkie są szanse na ich spłacenie ale stopy procentowe rosną. To musi prowadzić do recesji. Główne banki są w rękach rządzących. Wiele banków i innych instytucji finansowych wycofało się z naszego kraju. W 2008 r. banki były w bardzo dobrej kondycji, dziś wiarygodność banków i ich kondycja jest co najmniej niepewna.
Wniosek; mimo, że z przemówienia prezesa NBP aż tryska optymizmem, możemy się spodziewać:
1. Dużej inflacji
2. Inflacji przez dłuższy niż myśleliśmy okres
3. Recesji
Dodatkowo dzień po przemówieniu Prezesa Glapińskiego z NBP wypłynęła informacja, że szczyt inflacji będzie na początku 2023, ale należy się spodziewać, że będzie trwał dłużej niż się wszyscy spodziewają.
Prezes Zarządu FPC International
Specjalista z 30 letnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowo-inwestycyjnej
Ryszard Jurkowski