Dziś prawie wszyscy zaczynają rozumieć, że inflacja zżera oszczędności. Zaczynamy zastanawiać się jak tracić mniej. Żadna bezpieczna inwestycja nie broni przed inflacją:
1. bo nie ma bezpiecznych inwestycji;
2. większość inwestycji, które do tej pory były pewne dziś pewne nie są;
3. widać ryzyko – koszty prowadzenia działalności, podatki rosną a więc ciężko uzyskać dobry % zainwestowanych pieniędzy a w dodatku ryzyko prowadzenia działalności jest coraz większe.
Co zrobić dziś ze swoimi pieniędzmi?
1. Skarpeta: trzymanie pieniędzy w domu jest nie tylko niebezpieczne, ale również traci się co najmniej o stopień inflacji czyli 15,6%.
2. Konto w banku: trzymanie na koncie jest bezpieczniejsze niż w skarpecie, ale oprocentowanie jest minimalne i straty są duże.
3. Lokaty bankowe: są tak samo bezpieczne jak konto w banku, ale oprocentowanie na lokatach przynajmniej częściowo niweluje straty jakie powoduje inflacja. Największe oprocentowanie na lokatach rocznych daje Credit Agricole 7%, ale dla nowych środków do 75 000 zł. Lokaty obecne na jeden rok to 3%, a dla nowych środków 6%. Lokaty dla wyższych kwot 2,5%, dla nowych 4%.
Podobnej wielkości oprocentowanie lokaty jest w innych bankach. Rząd twierdzi, że zmusi bank do tego, aby podniosły oprocentowanie pod groźbą kary, ale jednocześnie cały czas obciąża banki dodatkowymi karami i podatkami. Dlatego lokaty dłuższe niż kwartalne nie polecam.
4. Obligacje: nie ma obligacji całkowicie bezpiecznych, ale ze wszystkich obligacji najbezpieczniejsze są obligacje Skarbu Państwa. Trzeba wiedzieć, że podobnie jak firmy, korporacje i ludzie rodzą się, chorują, ale także umierają. W ciągu XX i XXI wieku zbankrutowało ponad 100 państw. Wiadomo, że im bardziej bezpieczne, bogate państwo tym obligacje są mniej oprocentowane. Jak państwu grozi bankructwo to oprocentowanie obligacji wzrasta a więc zwrot kapitału i odsetek są niepewny. Dziś oprocentowanie obligacji państwa polskiego jest bardzo znaczne, bo wydatki państwa polskiego są zdecydowanie większe niż przychody, a zadłużenie oficjalnie wynoszące 53% w rzeczywistości wynosi około 235%.
Niebezpieczeństwo bankructwa Polski jest znaczne. Aby mieć pieniądze na wydatki rząd musi zadłużać się. Aby ktoś chciał kupować obligacje rząd musi sprawiać, aby były dla klientów coraz bardziej atrakcyjne. Obligacje skarbu państwa polskiego 1 i 2 letnie nie pokrywają inflacji mimo reklamy, że są antyinflacyjne. Praktycznie obligacje 3 czy 4 letnie od drugiego roku mają większe oprocentowanie niż oficjalna inflacja, ale w pierwszym roku oprocentowanie wynosi 5,5%. Generalnie wiec rzecz biorąc to nawet obligacje 3 czy 4 letnie nie pokrywają inflacji. Rząd na inflacji zarabia, ale do czasu, bo jeżeli ten stan będzie trwał dłużej Państwo na inflacji będzie traciło.
Podejmując kupno obligacji należy zatem brać pod uwagę nie tylko zyski ale bezpieczeństwo. Pamiętać należy, że:
1. Państwo może zbankrutować
2. Wartość obligacji może zmaleć
Akcje i Fundusze Inwestycyjne
Inwestowanie w giełdę na całym świecie jest teraz bardzo ryzykowne, bo kryzys światowy zbliża się szybkimi krokami a więc akcje i fundusze inwestycyjne mogą ulec mocnemu przecenieniu.
Kryptowaluty
Bitcoin ma najgorsze półrocze od ponad 10 lat. Dziś cena bitcoina to mniej niż 20 tys.$, a jeszcze w kwietniu kosztował 45 tys.$ Luna straciła niemal całą swoją własność. Singapur Vauld, który działa na zasadach giełdy wstrzymał wszystkie wypłaty i handel na swojej platformie. Co prawda ogłosił, że przeprowadza restrukturyzację, ale i tak wiadomo, że jego sytuacja jest co najmniej niepewna. Jedyną szansą dla firmy WALD jest Firma Nexo która chce przejąć od WALD bardzo duży część udziałów ale jeśli nie przejmie to firma musi ogłosić upadłość bo nie spłaci 660 000 000 $ pożyczki.
Inwestycje w kryptowaluty są bardzo niebezpieczne.
KUPOWANIE KRYPTOWALUT – NIE POLECAM!
Z ostatniej chwili – Bank Pekao podniósł oprocentowanie lokat półrocznych od 5,5 do 6,5 na rocznych.
Prezes Zarządu FPC International
Specjalista z 30 letnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowo-inwestycyjnej
Ryszard Jurkowski